Nevsal Elevli / LONDYN
Profesor ginekologii Robert Winston, który pracuje w Imperial College, jednej z najbardziej szanowanych uczelni medycznych w Wielkiej Brytanii, powiedział, że prawdopodobieństwo zajścia w ciążę może wzrosnąć po stosunku płciowym, gdy kobieta cieszy się i osiąga orgazm.
Zauważając, że prawdopodobieństwo zajścia w ciążę wzrasta wraz ze wzrostem liczby stosunków seksualnych, wiadomo, że mężczyzna musi osiągnąć orgazm, aby kobieta mogła zajść w ciążę, Winston wskazał, że dane statystyczne w Anglii dotyczą 18% przeciętnej pary, która zachodzi w ciążę przy normalnej liczbie stosunków seksualnych.
Stwierdzając, że wierzy, iż współżycie seksualne jest równie ważne, jak przyjemność ze współżycia, prof. Winston stwierdziła, że uważa, iż do zajścia w ciążę nie wystarczy zakończyć związek wraz z orgazmem mężczyzny i że kobieta musi osiągnąć orgazm.
Przypominając, że męski orgazm jest postrzegany jako „niezbędny” do ciąży, ponieważ orgazm jest niezbędny do aktywacji nasienia mężczyzn, jednak kobiecy orgazm jest postrzegany jako szczegół „bez konkretnych korzyści”. Winston rozpoczął pracę nad tym tematem 20 lat temu podczas pracy w szpitalu Hammersmith.
Stwierdzając, że w trakcie badania zadawali parom najbardziej szczegółowe pytania dotyczące ich życia seksualnego, a szczególnie skupiali się na przyjemności związanej z relacją z kobietami, Winston stwierdził, że zbadali odpowiedzi 1000 pacjentek i podzielili je na trzy grupy.
Prof. Winston zwrócił uwagę, że pozostałe dwie grupy to kobiety z zablokowanymi lub uszkodzonymi rurkami oraz te z problemami hormonalnymi.
Prof. „Dlatego uważamy, że może to być powód, dla którego niektóre kobiety nie mogą mieć dzieci, mimo że nie znaleziono żadnego powodu” - powiedział Winston.
Prof. Według Winstona więcej plemników może zostać przeniesionych do macicy z powodu skurczów pochwy i mięśni macicy podczas orgazmu. Ponadto „hormon przyjemności” zwany oksytocyną wydzielany przez organizm podczas orgazmu nasila te skurcze pochwy i macicy.
Jednak koła naukowe prof. Uważa teorię Winstona za „kontrowersyjną” i przypomina, że wiele kobiet, które nigdy w życiu nie miały orgazmu, może również bez problemu urodzić dużą liczbę dzieci.
Prof. Winston podkreśla, że przeprowadzą więcej badań na ten temat, biorąc pod uwagę tę krytykę.